Wczoraj 24 sierpnia serwis Blogger obchodził 10-lecie istnienia. Przez pierwsze cztery lata rozwijany był przez firmę Pyra Labs, którą następnie w lutym 2003 roku kupił Google. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że była to jedna z tych transakcji, która bardzo opłaciła się firmie z Mountain View, choć nie podano kwoty transakcji. W tamtym czasie Pyra Labs mogła zaoferować Google jedynie 1,1 miliona zarejestrowanych użytkowników z czego 200 tyś. aktywnie uzupełniało wpisy. Nie był, to więc bardzo popularny serwis, który dodatkowo często miewał problemy finansowe. Na forach dyskusyjnych można znaleźć wpisy z 2003 roku, w których internauci zadają pytania, po co Google kupiło firmę, o której nikt nie słyszał!
Pomimo tych faktów w Google zadecydowano o zakupie. Na pewno wpływ na to miał rynek i firmy, z którymi Google chciał rywalizować m.in. Yahoo, które razem z Lycos uruchomiło własną platformę blogową. Należy również wspomnieć, że w 2003 roku popularność blogów bardzo rosła, a także o tym, że domena blogger.com była bardzo przyszłościowa. Obecnie w 10 urodziny Blogger jest największym serwisem blogowym w internecie i taką marką, bez której Google straciłby sporą część rynku reklamowego. Dzięki integracji usługi z AdSensami, firma za pośrednictwem blogerów, może sprzedawać najróżniejsze formy reklamy.
Na 10 urodziny Google zapowiedział, że w przeciągu kilkunastu następnych tygodni w Bloggerze pojawiać się będą nowe funkcjonalności. Podobno będzie ich co nie miara i co ciekawe duża ich część z nich powstała po sugestiach internautów. Informacje o kolejnych ficzerach Bloggera będzie można śledzić na stronie http://buzz.blogger.com/.
Na koniec trzy ciekawe statystyki:
- Co minutę, każdego dnia w Bloggerze przybywa 270 tyś. wyrazów.
- Miliony użytkowników aktualizują codziennie swoje blogi (obecnie Google nie podaje dokładnie, ile ich jest, ale w listopadzie 2006 roku było to 38 milionów).
- Prawie 2/3 ruchu w Bloggerze generowane jest przez internautów spoza USA (15. miejsce w Polsce pośród najpopularniejszych stron)
PS. Czy wiedziałeś, że potęga Google opiera się na zakupach? Potwierdza to oprócz Bloggera zakup Deja.com, które później przekształcone zostało w Google Groups.