23 października 2008

Warszawsko-praskie korki ciąg dalszy

Wczoraj pisałem o paraliżu warszawskiej Pragi, a dokładniej ulic Radzymińskiej i Solidarności. Niestety dzisiaj rano nic się nie zmieniło i ponownie zamiast 25 minut spędziłem w samochodzie dokładnie dwa razy więcej czasu.Wszystko wskazuje na to, że jutro będzie podobnie.

Myślę jednak, że i tak udało mi się w miarę szybko przedostać na Pragę, bo gdybym stał i czekał na pasie do skrętu w lewo to jechałbym co najmniej 3x25min (potwierdzone przez znajomego). Dla tych, którzy chcą spróbować zjechać z Solidarności przez przejazd, a nie przy dworcu Wileńskim i nie chcą stać na pasie do skrętu polecam skrót przez Tesco - mapka poniżej.

Wystarczy objechać Tesco i wjechać w Szwedzką i później prosto na drugą stronę torów.

3 komentarze:

  1. Jak się zna miasto to można kombinować - inaczej koreczek nas nie ominie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jednak na razie wybrałem komunikację miejska:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy10:49 AM

    Ze Stalowej już dawno powinna być przedlużónma linia tramwajowa dalej na Targówek. Inwestycje w kolejne drogi to studnia bez dna, a efektów nie ma żadnych, czas postawić na komunikację zbiorową.

    OdpowiedzUsuń

Moja aktywność w sieci

O mnie

Moje zdjęcie
Z wykształcenia programista, z zamiłowania pasjonat technologii internetowych, w pracy głównie jako redaktor i twórca wizerunku. Oprócz codziennego badania życia na Flaker, Twitter, Blip, prowadzi własną stronę www.webatech.pl o internecie i związanych z nim technologiach, w szczególności tych, które przedstawiają Google, Apple, Microsoft i Mozilla.