14 września 2009

Google - indeksowanie w czasie rzeczywistym

O szybkości działania i trafności prezentacji wyników przez algorytm (a generalnie całą infrastrukturę) Google nie trzeba nikogo przekonywać. Jednak do niedawna było coś czego najpopularniejszej wyszukiwarce brakowało - indeksowanie i wyszukiwanie w czasie rzeczywistym (real time). Wiadomym jest, że do obsługi takiej technologii potrzebna jest wydajna infrastruktura, którą Google z pewnością dysponuje, bo właśnie okazało się, że po odpowiedniej modyfikacji adresu URL można za pomocą Google wyszukiwać informacje zindeksowane do jednej sekundy wcześniej. Dotychczas za pomocą standardowych opcji Google można było co najwyżej dookreślić wyszukiwanie w zbiorze zindeksowanym w ciągu ostatnich 24 godzin.google W celu znalezienia stron zawierających daną informację wystarczy posłużyć się URL-em z dodatkiem QDR (query data range).
Nie wiemy jak długo Google testuje ten mechanizm, jednak wiadomo, że w niedalekiej przyszłości zobaczymy go podstawowej wersji Google.
O tym jak przeszukiwać Google określając ramy czasowe wyników przeczytasz niedługo na stronie poradnika.

5 komentarzy:

  1. Z tego co zauważyłem google zwraca strony zaindeksowane w ustawionym przedziale czasowym - i nie są to nowe elementy, które pojawiły się w sieci tylko po prostu zaindeksowane ponownie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Piotrek świetne, co się nie chwalisz?

    OdpowiedzUsuń
  3. Pawle, wyszukiwarka działa od 12.2008r - pisałem o niej w grudniu na blogu http://youbookmarks.com/blog/9 od tamtego czasu została troszkę ulepszona, jednakże konfiguracja mysql-a na współdzielonym hostingu niestety nie pozwala na rozwinięcie skrzydeł tzn. zwiększenie szybkości wyszukiwania :(

    PS poprzedni layout webatech lepiej mi się podobał, w szczególności top :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy7:56 AM

    eee, eksperyment już został wyłączony :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak to? wszystko przecież działa tak jak poprzednio.

    OdpowiedzUsuń

Moja aktywność w sieci

O mnie

Moje zdjęcie
Z wykształcenia programista, z zamiłowania pasjonat technologii internetowych, w pracy głównie jako redaktor i twórca wizerunku. Oprócz codziennego badania życia na Flaker, Twitter, Blip, prowadzi własną stronę www.webatech.pl o internecie i związanych z nim technologiach, w szczególności tych, które przedstawiają Google, Apple, Microsoft i Mozilla.