Nowy rok wita nas podwyżkami cen prądu, gazu oraz opłat za część listów i paczek. Obniżek powinniśmy spodziewać się za to na stacjach benzynowych. Ekonomiści oceniają, że noworoczne podwyżki nie powinny znacząco wpłynąć na poziom inflacji.Małgorzata Przybylska, rzecznik Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa powiedziała, że ceny gazu dla odbiorców indywidualnych wzrosną średnio od 4,9 do 7 procent, a dla przemysłowych od 9 do 11 procent. Wyjaśniła, że wyższe rachunki za gaz wiążą się ze wzrostem cen gazu z importu.
Za co więcej płacimy od początku roku - Bankier.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz